Live journal jest mocno nieuczęszczany ostatnimi czasy, a ja mam w głowie masę artykułów, felietonów i recenzji do napisania, więc założyłam nowego bloga. Zainteresowanych zapraszam: na razie poza jednym tekstem pusto, ale wszystko ładnie się zrobi :)
Na pierwszy rzut mocne uderzenie:
artykuł o gwałcie w literaturze Poza tym od wczoraj jestę magistrę.