...I w związku z tym pewnie powinnam to wiedzieć, ale kto jest w lewym górnym rogu?
...ale z drugiej strony mogę docenić zgadzające się kolory kasków :D Co do innych szczegółów, księgę z przepowiedniami wyobrażałam sobie jako dużą do momentu, w którym ktoś włożył ją do kieszeni marynarki. Chętnie wrócę w wyobraźni do większego rozmiaru :) Podkowa, tak <3
A propos tego, co mówiłyśmy wcześniej o motorze Śmierci, w Good Omens nie ma wzmianki, że jest on kościany.
Anathema and Newt, both too pretty, but besides that okay. Zgadzam się. Anathemie trzeba byłoby trochę zabrać drapieżności i dodać Wojnie.
Hastur and Ligur look, hm, surprising. I’m sold on Ligur, but not really sure about Hastur. He shouldn’t look like needing a hug... Skąd wiesz, który jest który?
Pełna zgoda co do Głodu. Zobaczymy, jak wypadnie w scenach przedmotorowych, bo na razie zorientowałam się że to on głównie w procesie eliminacji.
Skażenie na razie też mnie nie przekonuje, choć nie wiem w sumie, jak miał(a)by wyglądać. Na pewno nie tak sterylnie.
Przy okazji uświadomiłam sobie, że w przekładzie "gay" przetłumaczyli na "radosny", co tłumaczy moje zdziwienie, gdy pierwszy raz usłyszałam Azirafala. I nie czepiałabym się, gdyby dwa zdania później nie było mowy o orientacji seksualnej.
...I w związku z tym pewnie powinnam to wiedzieć, ale kto jest w lewym górnym rogu? Ehm, kminiłam nad tym, no i tego... :} Nie wiem, typy wizytujące Azirafala i rzucające uwagi o łatwopalności tego jego interesu? Aż na cały narożnik plakatu to zasługuje? Ale skąd w takim razie ten całkiem z tyłu? Ta staroświecka krawatka wskazywałaby na jakąś retrospekcję może? Węszę tu jakieś dopisane sceny...
Co do innych szczegółów, księgę z przepowiedniami wyobrażałam sobie jako dużą do momentu, w którym ktoś włożył ją do kieszeni marynarki. Ja mam tak do tej pory... XD Ogółem, dbałość o szczegóły wydaje się dobrze wróżyć.
A propos tego, co mówiłyśmy wcześniej o motorze Śmierci, w Good Omens nie ma wzmianki, że jest on kościany. Czyli dodali. OK, to jest właśnie rodzaj zmieniania kanonu, który mogę zaakceptować i powitać.
Anathemie trzeba byłoby trochę zabrać drapieżności i dodać Wojnie. O! :D (Co mi przypomina, że akurat mam ładną Anathemę. W sam raz.)
Skąd wiesz, który jest który? Two shadowy figures, one hunched and squat, the other lean and menacing ... Hastur, the tall demon, passed a dogend back to Ligur, the shorter one and the more accomplished lurker.
na razie zorientowałam się że to on głównie w procesie eliminacji. Kwik. To samo napisałam w odpowiedzi wyżej, zanim przeczytałam Twoje. XD
Zobaczymy, jak wypadnie w scenach przedmotorowych Właśnie, czepiam się jeszcze ostatniej nadziei, że tutaj wszyscy są zrobieni motorowo i może wcześniej ma garnitur...
Skażenie na razie też mnie nie przekonuje, choć nie wiem w sumie, jak miał(a)by wyglądać. Na pewno nie tak sterylnie. Dla mnie wygląda pół laboratoryjnie, a pół tak. Ale dzisiaj nadal mi się podoba. :) Jeszcze bardziej. :)
Przy okazji uświadomiłam sobie, że w przekładzie "gay" przetłumaczyli na "radosny", co tłumaczy moje zdziwienie, gdy pierwszy raz usłyszałam Azirafala. I nie czepiałabym się, gdyby dwa zdania później nie było mowy o orientacji seksualnej. *idzie sprawdzić polską listę tłumoctw* Nie ma! Zakład, że niejednym można byłoby ją tak jeszcze wydłużyć. :) Sama widzisz, co miałam na myśli, pomstując na polski przekład. A dwa zdania dalej to już ło! jak daleko, dla naszych tłumoczy i ich pamięci, świetnej tylko krótkiej. Skoro przez cały prolog zdołali przeoczyć, że Crowley powinien być Crawlym...
Ehm, kminiłam nad tym, no i tego... : Uff, a byłam pewna, że przegapiłam coś ważnego :)
Węszę tu jakieś dopisane sceny... Dobry trop, przecież miały być. Chyba nie wszystkie będą zawierały wyłącznie Crowleya i Azirafala w różnych strojach z epoki (nie żeby mi przeszkadzało, gdyby tak było)...
o mi przypomina, że akurat mam ładną Anathemę. W sam raz. Fajna. Chętnie zobaczyłabym w kolorze.
Two shadowy figures, one hunched and squat, the other lean and menacing ... Hastur, the tall demon, passed a dogend back to Ligur, the shorter one and the more accomplished lurker. Aha :) W takim razie zgoda co do Hastura.
To samo napisałam w odpowiedzi wyżej, zanim przeczytałam Twoje. XD :D
Dla mnie wygląda pół laboratoryjnie, a pół tak. Zobaczymy w serialu, może się jeszcze przekonam. To jest jednak tylko plakat.
Sama widzisz, co miałam na myśli, pomstując na polski przekład. No, a to nie jedyna rzecz, którą zauważyłam. Pytania o sutki na końcu też tłumacz nie zrozumiał, bo madame Tracy odpowiada Shadwellowi "dwoje" zamiast "dwa".
Skoro przez cały prolog zdołali przeoczyć, że Crowley powinien być Crawlym... "Poprawili"...
Chyba nie wszystkie będą zawierały wyłącznie Crowleya i Azirafala w różnych strojach z epoki (nie żeby mi przeszkadzało, gdyby tak było)... To byłoby najlepsze wyjście, znaczy, tylko ich! :D
Zobaczymy w serialu, może się jeszcze przekonam. To jest jednak tylko plakat. Właśnie. A ja mogę odkryć, że tam wygląda gorzej. Muszę profilaktycznie z powrotem przykręcić oczekiwania.
"Poprawili"... Ej, faktycznie, może nawet tak myśleli. :')
...I w związku z tym pewnie powinnam to wiedzieć, ale kto jest w lewym górnym rogu?
...ale z drugiej strony mogę docenić zgadzające się kolory kasków :D Co do innych szczegółów, księgę z przepowiedniami wyobrażałam sobie jako dużą do momentu, w którym ktoś włożył ją do kieszeni marynarki. Chętnie wrócę w wyobraźni do większego rozmiaru :) Podkowa, tak <3
A propos tego, co mówiłyśmy wcześniej o motorze Śmierci, w Good Omens nie ma wzmianki, że jest on kościany.
Anathema and Newt, both too pretty, but besides that okay.
Zgadzam się. Anathemie trzeba byłoby trochę zabrać drapieżności i dodać Wojnie.
Hastur and Ligur look, hm, surprising. I’m sold on Ligur, but not really sure about Hastur. He shouldn’t look like needing a hug...
Skąd wiesz, który jest który?
Pełna zgoda co do Głodu. Zobaczymy, jak wypadnie w scenach przedmotorowych, bo na razie zorientowałam się że to on głównie w procesie eliminacji.
Skażenie na razie też mnie nie przekonuje, choć nie wiem w sumie, jak miał(a)by wyglądać. Na pewno nie tak sterylnie.
Przy okazji uświadomiłam sobie, że w przekładzie "gay" przetłumaczyli na "radosny", co tłumaczy moje zdziwienie, gdy pierwszy raz usłyszałam Azirafala. I nie czepiałabym się, gdyby dwa zdania później nie było mowy o orientacji seksualnej.
Reply
Ehm, kminiłam nad tym, no i tego... :} Nie wiem, typy wizytujące Azirafala i rzucające uwagi o łatwopalności tego jego interesu? Aż na cały narożnik plakatu to zasługuje? Ale skąd w takim razie ten całkiem z tyłu? Ta staroświecka krawatka wskazywałaby na jakąś retrospekcję może? Węszę tu jakieś dopisane sceny...
Co do innych szczegółów, księgę z przepowiedniami wyobrażałam sobie jako dużą do momentu, w którym ktoś włożył ją do kieszeni marynarki.
Ja mam tak do tej pory... XD Ogółem, dbałość o szczegóły wydaje się dobrze wróżyć.
A propos tego, co mówiłyśmy wcześniej o motorze Śmierci, w Good Omens nie ma wzmianki, że jest on kościany.
Czyli dodali. OK, to jest właśnie rodzaj zmieniania kanonu, który mogę zaakceptować i powitać.
Anathemie trzeba byłoby trochę zabrać drapieżności i dodać Wojnie.
O! :D
(Co mi przypomina, że akurat mam ładną Anathemę. W sam raz.)
Skąd wiesz, który jest który?
Two shadowy figures, one hunched and squat, the other lean and menacing ... Hastur, the tall demon, passed a dogend back to Ligur, the shorter one and the more accomplished lurker.
na razie zorientowałam się że to on głównie w procesie eliminacji.
Kwik. To samo napisałam w odpowiedzi wyżej, zanim przeczytałam Twoje. XD
Zobaczymy, jak wypadnie w scenach przedmotorowych
Właśnie, czepiam się jeszcze ostatniej nadziei, że tutaj wszyscy są zrobieni motorowo i może wcześniej ma garnitur...
Skażenie na razie też mnie nie przekonuje, choć nie wiem w sumie, jak miał(a)by wyglądać. Na pewno nie tak sterylnie.
Dla mnie wygląda pół laboratoryjnie, a pół tak. Ale dzisiaj nadal mi się podoba. :) Jeszcze bardziej. :)
Przy okazji uświadomiłam sobie, że w przekładzie "gay" przetłumaczyli na "radosny", co tłumaczy moje zdziwienie, gdy pierwszy raz usłyszałam Azirafala. I nie czepiałabym się, gdyby dwa zdania później nie było mowy o orientacji seksualnej.
*idzie sprawdzić polską listę tłumoctw* Nie ma! Zakład, że niejednym można byłoby ją tak jeszcze wydłużyć. :) Sama widzisz, co miałam na myśli, pomstując na polski przekład. A dwa zdania dalej to już ło! jak daleko, dla naszych tłumoczy i ich pamięci, świetnej tylko krótkiej. Skoro przez cały prolog zdołali przeoczyć, że Crowley powinien być Crawlym...
Reply
Uff, a byłam pewna, że przegapiłam coś ważnego :)
Węszę tu jakieś dopisane sceny...
Dobry trop, przecież miały być. Chyba nie wszystkie będą zawierały wyłącznie Crowleya i Azirafala w różnych strojach z epoki (nie żeby mi przeszkadzało, gdyby tak było)...
o mi przypomina, że akurat mam ładną Anathemę. W sam raz.
Fajna. Chętnie zobaczyłabym w kolorze.
Two shadowy figures, one hunched and squat, the other lean and menacing ... Hastur, the tall demon, passed a dogend back to Ligur, the shorter one and the more accomplished lurker.
Aha :) W takim razie zgoda co do Hastura.
To samo napisałam w odpowiedzi wyżej, zanim przeczytałam Twoje. XD
:D
Dla mnie wygląda pół laboratoryjnie, a pół tak.
Zobaczymy w serialu, może się jeszcze przekonam. To jest jednak tylko plakat.
Sama widzisz, co miałam na myśli, pomstując na polski przekład.
No, a to nie jedyna rzecz, którą zauważyłam. Pytania o sutki na końcu też tłumacz nie zrozumiał, bo madame Tracy odpowiada Shadwellowi "dwoje" zamiast "dwa".
Skoro przez cały prolog zdołali przeoczyć, że Crowley powinien być Crawlym...
"Poprawili"...
Reply
To byłoby najlepsze wyjście, znaczy, tylko ich! :D
Zobaczymy w serialu, może się jeszcze przekonam. To jest jednak tylko plakat.
Właśnie. A ja mogę odkryć, że tam wygląda gorzej. Muszę profilaktycznie z powrotem przykręcić oczekiwania.
"Poprawili"...
Ej, faktycznie, może nawet tak myśleli. :')
Reply
Leave a comment