A random SPN thought...

[aletheiafelinea]

If angels notice and pay attention every time someone speaks their name, then - given the size of the fandom - no wonder Castiel walks around with this permanent ran-into-a-lamp-post expression… Maybe he’s not as much unable to learn anything ever, as rather never given a chance to hear his own thoughts for a minute

Comments

[alumfelga]

♥ Uwielbiam takie teorie :D

A liczy się tylko imię wypowiedziane w pełni, czy "Cas" też ma ten sam efekt? ;)

[aletheiafelinea]

Też się zastanawiałam, ale zdaje się, że nawet Dean za każdym razem mówi "Castiel". :) Z drugiej strony, z czasem, kto wie...

ETA
Znaczy, za każdym razem kiedy mówi to jako wezwanie.

[alumfelga]

W takim razie chodzi tylko o wezwania, czy obgadywanie też zauważają? :D Jeśli to pierwsze, to może jednak mają trochę czasu dla siebie...

[aletheiafelinea]

Obstawiam, że zauważają każde wymówienie (a może i napisanie) pełnego imienia, a Castiel po pewnym czasie zaczął słyszeć też skróty. :)

[margaret_r]

That's a very profound thought and it could be true:D It would certainly explain his dazed expression most of the time.

[aletheiafelinea]

The fandom should really behave more responsibly. Maybe there's some action for awareness needed. :D "Think of Castiel next time you're about to talk on him!"

[lyryk]

Ahahahahaha, his poor angel brain!

[aletheiafelinea]

Dear Fandom, have mercy. *g*