Dzisiaj mówię o nim pierwszy raz, gdziekolwiek, więc jeśli ktoś już to zrobił, to chcę!!! :D (Nie wykluczam, że mogłyśmy kiedyś gdzieś na Perle napomknąć o tym, że Jack zrobiłby coś takiego).
widziałam już fanarty, w których uśmiałam się z pomysłu niezależnie od poziomu talentu rysownika ;) Ja też, ale - nie wiem na ile to powszechne - ja dodatkowo jestem strasznie wyczulona na, jak to nazwać, humor w samej kresce. Potrafi mnie bawić sam czyjś styl, tak jakby sam w sobie był dowcipem. Przeciętny pomysł w działającym na mnie stylu odbiorę jako zabawniejszy niż ten fantastyczny w założeniu, ale koślawy w wykonaniu. Na przykład śmieszy mnie strasznie ten ogon, mimo że to przecież nawet nie jest ładne. A tutaj bawi mnie wyłącznie wykonanie, bo przecież gdyby nie styl, w ogóle nie byłoby dowcipu, nic się tam specjalnego nie dzieje.
No i mam teraz wizję Deana stojącego w drzwiach z uśmiechem grzecznego krokodyla. Niech to teraz ktoś napisze albo jakiś komiks zrobi, bo jeden rysunek to za mało! Popieram. NOT SORRY za sprzedanie Ci tej wizji, mwahaha. :>
Przeciętny pomysł w działającym na mnie stylu odbiorę jako zabawniejszy niż ten fantastyczny w założeniu, ale koślawy w wykonaniu. Nie wiem, czy powiedziałabym to samo o sobie, ale rozumiem.
NOT SORRY za sprzedanie Ci tej wizji, mwahaha. :> *patrzy spode łba* :D
widziałam już fanarty, w których uśmiałam się z pomysłu niezależnie od poziomu talentu rysownika ;)
Ja też, ale - nie wiem na ile to powszechne - ja dodatkowo jestem strasznie wyczulona na, jak to nazwać, humor w samej kresce. Potrafi mnie bawić sam czyjś styl, tak jakby sam w sobie był dowcipem. Przeciętny pomysł w działającym na mnie stylu odbiorę jako zabawniejszy niż ten fantastyczny w założeniu, ale koślawy w wykonaniu. Na przykład śmieszy mnie strasznie ten ogon, mimo że to przecież nawet nie jest ładne. A tutaj bawi mnie wyłącznie wykonanie, bo przecież gdyby nie styl, w ogóle nie byłoby dowcipu, nic się tam specjalnego nie dzieje.
No i mam teraz wizję Deana stojącego w drzwiach z uśmiechem grzecznego krokodyla. Niech to teraz ktoś napisze albo jakiś komiks zrobi, bo jeden rysunek to za mało!
Popieram. NOT SORRY za sprzedanie Ci tej wizji, mwahaha. :>
Reply
Nie wiem, czy powiedziałabym to samo o sobie, ale rozumiem.
NOT SORRY za sprzedanie Ci tej wizji, mwahaha. :>
*patrzy spode łba*
:D
Reply
Leave a comment