Po uciążliwej walce z nieznośnym CSS w końcu mam swoją skórkę. Ta walka była naprawdę okropna. Wczoraj siedziałam do pierwszej w nocy, dzisiaj się udało, na szczęście. ;) Ciągle poznaję uroki dżurnala, nadal się trochę kręcę jak bączek, ale jest coraz lepiej.
Podczas moich internetowych wędrówek napotkałam niesamowitego bloga. Niesamowitego, bo z muzyką. Indie, oczywiście. :D
LINK:
http://thehousethatindiebuilt.blogspot.com/Autor bloga komponuje składanki nazywane 'Volumami', które są kwintesencją tego rodzaju muzyki.. Każdy taki 'Volume' zawiera 10 wybranych przez autora piosenek. Oprócz tego wszystkie są dokładnie opisane krótką notatką o zespole lub artyście oraz albumem z którego takową piosenkę zaczerpnięto. Można sobie również pobrać i przesłuchać taki album, a potem zakupić go.
Blog przypadł mi do naprawdę do gustu, dlatego też polecam i zachęcam do przejrzenia jego zawartości. ;)
Zaraz zabieram się za oglądanie kolejnego odcinka SoA i Glee, bo widzę, że napisiki już są. ;)
Trzymać się, A. :p
lazy