Eh...

Jan 03, 2015 21:55

Tak sobie myślę, że w gruncie rzeczy niewiele się zmieniłam od czasów szkolnych. Nadal największą przyjemność sprawia mi bycie ze sobą samą, z książką czy filmem na lapku, z mangą w ręce, a wszystkiemu ma towarzyszyć herbata. I tyle, więcej do szczęścia mi nie potrzeba.

Jutro rano jadę do Justka, więc może a nuż zdarzy się coś, o czym warto by napisać.
Previous post Next post
Up